Księga magii George R.R. Martin 6,8
ocenił(a) na 83 lata temu Dawno nie trafiłam na tak równy, trzymający poziom zbiór opowiadań. Tutaj wszystkie teksty są przynajmniej dobre. Naprawdę każdy zasługuje na uwagę, a to, że któryś mi się mnie podobał spowodowane jest nie tym, że jest zły, tylko osobistymi preferencjami. KSIĘGA MAGII skupia w sobie świetną fantastykę, której motywem przewodnim jest - magia, czarownice, wiedźmy, czarnoksiężnicy i magowie. Świetna sprawa! Tak bardzo spodobał mi się ten tom, że już niedługo będę pisać o tomie I tej serii, czyli KSIĘDZE MIECZY. Nie wiem, czy aż tak przypadnie mi do gustu, jak ten, głównie dlatego, że tutaj autorzy skupiają się w swych krótkich formach na bohaterstwie w stylu króla Artura (zgaduję),a ja zdecydowanie wolę magię. Lecz! jestem właściwie pewna, że KSIĘGA MIECZY mnie nie zawiedzie, choćby biorąc pod uwagę styl i światy wykreowanie.
KSIĘGA MAGII składa się z siedemnastu opowiadań współczesnych autorów i każde z tych opowiadań jest inne, w niczym niepodobne do poprzedniego. Zadziwiło i zachwyciło mnie to bogactwo fantazji. Tak, np. "Prace społeczne" (Megan Lindholm) prezentują historię osadzoną w "naszym" świecie, w której bohaterowie zmagają się z tajemniczą staruszką - no dobra, po prostu wiedźmą - która zjada zabawki. Rewelacyjnie mi się to czytało, choć sam pomysł był prosty i może nie jakiś głęboki, ale wykonany w taki sposób, że tekst daje przyjemność. Jednym z moich ulubieńców jest opowiadanie pt. "Przyjaciele Masquelayn'a Niezrównanego" (Matthew Hughes). Świat przedstawiony z miejsca wciąga, narracja jest płynna, a morał - co to za mocne zakończenie! Rewelacja! Interesującą opowieścią jest też "Biografia terroru podskakującego chłopca" (Ysabeau S. Wilce),która to została napisana żartobliwie i w dziwaczny sposób, który bardzo mi się podobał. Nie mogę nie wspomnieć o opowiadaniu premierowym George'a R.R. Martina "Noc w Oberży przy Stawie". Ja nie jestem fanką stylu tego autora, ale klimat tej historii bardzo mi odpowiadał - warto!
Wielce wam polecam KSIĘGĘ MAGII. Długo ją sobie podczytywałam i teraz szkoda mi, że to koniec... ale nie! Wcale nie koniec! Mam przecież KSIĘGĘ MIECZY! Uff... Moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku. Gardner Dozois wybrał nam rewelacyjne teksty do czytania o każdej porze roku i o każdej porze dnia. Polecam.
magia dobra i niedobra - opowiadania znakomite
8/10
tom II
Wydawnictwo Zysk i S-ka